Sąd nad XX wiekiem
- „Sąd nad XX Wiekiem” odbył się w ramach obchodów 55-lecia „Tygodnika
Powszechnego”.
1 kwietnia 2000 roku, w sali obrad Rady
Stołeczno-Królewskiego Miasta Krakowa i sąsiadującej z nią sali balowej, gdzie
zainstalowano telebim, zebrała się tysiącosobowa publiczność. Proces trwał
cztery godziny. Poniżej znajdą Państwo krótkie fragmenty wypowiedzi jego
uczestników. Pełny zapis publikujemy w specjalnym ośmiostronicowym dodatku,
towarzyszącym 23. numerowi „Tygodnika Powszechnego”.
Autorem pomysłu i scenariusza „Sądu” był Piotr
Mucharski.
Woźny sądowy ks. Adam Boniecki:
Dziękuję Państwu za
przybycie na proces wytoczony Wiekowi XX przez „Tygodnik Powszechny”.
Zgodnie z powagą tego
miejsca i wydarzenia, proszę o wyłączenie telefonów komórkowych i pagerów na
czas trwania rozprawy.
Proszę ławników o zajęcie
miejsc. Wzywam: Krzysztofa Burnetkę, Katarzynę Janowską, Andrzeja Dobosza, Annę
Stypkę, Jacka Filka, Krystynę Strzelecką oraz przewodniczącego ławy
przysięgłych profesora Jacka Klinowskiego...
...Proszę wstać, Sąd idzie!
Przewodniczący Trybunału prof. Andrzej Zoll:
Otwieram rozprawę przed
Trybunałem Powszechnym. Przedmiotem postępowania będą zarzuty postawione
Wiekowi XX. Na rozprawę stawili się: oskarżyciel powszechny ojciec Jan Andrzej
Kłoczowski z aplikantem Januszem Majcherkiem. Na rozprawę stawił się oskarżony
Wiek XX z obrońcą z wyboru mecenasem Krzysztofem Piesiewiczem oraz jego
aplikantem Wojciechem Bergierem.
Panie i Panowie Przysięgli!
Nietypowy to proces, nietypowy oskarżony, nietypowy sąd. Każdy z nas – tutaj
zebranych – mógłby być świadkiem i sędzią w tym procesie. Każdy z nas przez
swoje życie towarzyszył oskarżonemu, a stawiane mu dzisiaj zarzuty, argumenty
wysunięte przez oskarżenie i obronę, to nasze doświadczenia i nasze refleksje.
Byliśmy skazani na uczestniczenie w działalności oskarżonego. Dzisiejsza
rozprawa jest więc także refleksją nad naszym życiem, nad naszymi uczynkami,
naszymi zasługami i winami.
Panie i Panowie Przysięgli!
Mam nadzieje, że stać was będzie na obiektywizm, na rozważenie argumentów za i
przeciw, że wydacie werdykt obiektywny i sprawiedliwy.
Wasz werdykt, nie będzie
dotyczył tylko oskarżonego. Będzie dotyczył nas wszystkich.
Proszę oskarżyciela o
przedstawienie zarzutów.
Oskarżyciel o. Jan Andrzej Kłoczowski
Oskarżam Wiek XX o świadomą
ślepotę, która wyraziła się w całkowitym i dobrowolnym zabiciu wyobraźni. Jako
dziedzic wieku oświecenia uważał się za istotę zdolną
do używania rozumu. Jednak
to nie rozum nim kierował, ale głos motłochu, którego bynajmniej nie należy
mylić z ludem.
Świadek prof. Wojciech Roszkowski
XX-wieczne ideały zmieniły
się w mordercze ideologie, w służbie których wykorzystywano najnowsze technologie.
Używano ich, by siać nienawiść – klasową i rasową – by zakłamywać słowa, wymuszać posłuszeństwo wobec zła, a
wreszcie torturować i zabijać. Przemoc została w dużej mierze zahamowana,
natomiast kłamstwo o totalitaryzmie pozostało.
Świadek prof. Barbara Skarga
Panie prokuratorze, Pan pyta
o człowieka, a ja nie wiem, jak o
nim mówić. Dziś ważna jest społeczność, naród, państwo, organizacja... Nigdy
natomiast – indywidualny człowiek. My sami zaczynamy wierzyć, że nic nie znaczymy.
Sami pracujemy na utratę indywidualności. Chcemy być tacy jak inni, a nie
oryginalni, czymś się wyróżniający. Nie lubimy inności, wielbimy przeciętność.
Świadek ks. prof. Michał Heller
W tym stuleciu wielu ludzi
dało sobie wmówić, że nauka jest czymś złym. Lecz nauka jest czymś dobrym! Tak
dobrym, jak człowieczeństwo. Zastanawiam się jednak: co, jako naukowcy,
przekażemy naszym następcom? Czy będzie to tylko informacyjna papka oprawiona w
sztafaż wysokiej technologii?
Świadek Ryszard Kapuściński
Istnieją dziś obok siebie
dwie cywilizacje: cywilizacja rozwoju i cywilizacja przetrwania. Ta sytuacja
przekracza naszą wyobraźnię i możliwości praktycznego reagowania. Nie uciekniemy jednak od
najbardziej zasadniczego problemu
współczesnego świata: bogaci są coraz bogatsi, biedni są coraz biedniejsi.
Świadek Andrzej
Wajda
Muszę wyznać, że żyłem w
świecie ludzi, którzy jako świadkowie Wieku XX sprostali jego wyzwaniom. Jeżeli
siedzi przed nami Marek Edelman, który dał odpór wszystkim okropnościom, jakie
działy się w tamtych czasach, to myślę, że XX Wiek nie był zmarnowany.
Świadek Marek
Edelman
A Afryka Południowa? Byłem
tam! W Kapsztadzie – w
Johanesburgu jeszcze nie, ale
Kapsztadzie! – biali chłopcy i czarne dziewczynki całują się na oczach
ludzi. Czy to nie jest zmiana? Czy to nie jest postęp? Czy to jest klęska XX
Wieku?
Świadek Antoni
Libera
Nie można powiedzieć, ażeby
oskarżony nie był świadomy tego, kim był, czy ściślej: kim się stawał. Przeciwnie!
Widać wyraźnie, że miał zupełną jasność, co do oceny swojej kondycji. Można
nawet powiedzieć, że to od niego samego wyszła idea sądu, który dziś odprawiamy.
Obrońca Krzysztof Piesiewicz
Wasz wyrok musi być wyrokiem
nadziei. Wasz wyrok musi poświadczyć niewątpliwy fakt: zwycięstwo i dzielność
XX Wieku! Dzielność w zmaganiach z upiorami, które wyzwolił podżegacz. Państwo
Sędziowie, wnoszę o uniewinnienie oskarżonego.
|